"Rz": Przedsiębiorcy wyprzedają swoje biznesy
Jak zauważa "Rzeczpospolita", na różnych portalach inwestycyjnych szybko rośnie liczba ogłoszeń dot. sprzedaży lokali gastronomicznych, klubów muzycznych, kompleksów restauracyjno-hotelowych itp.
"Można spotkać zarówno oferty stosunkowo tanie, dotyczące odstąpienia praw np. do najmu lokalu, jak i oferty opiewające na kilka czy kilkanaście milionów złotych. Przykładowo do wzięcia za 3,5 mln zł jest obiekt sportowo-rekreacyjny w Wielkopolsce (w tym korty, basen, kawiarnia, baza noclegowa itp.), a za 22 mln zł nieruchomość na Mazowszu, na terenie której znajdują się dwa hotele, kompleks handlowy czy parking dla TIR-ów" – czytamy.
– Takich ofert i zgłoszeń do naszej kancelarii jest nawet trzy razy więcej niż na początku 2020 r. – ocenia Grzegorz Andrzejewski z Kancelarii Doradztwa Gospodarczego PB Akord.
Kolejne dwa tygodnie zamknięcia
Zdecydowaliśmy o przedłużeniu etapu odpowiedzialności – poinformował w czwartek minister zdrowia Adam Niedzielski. Przekazał podczas konferencji prasowej, że dotychczasowe obostrzenia dotyczące m.in. zamknięcia hoteli, restauracji, stoków narciarskich i siłowni pozostają w mocy do 14 lutego. Dodał, że od 1 lutego zostaną otwarte centra handlowe, galerie sztuki i muzea – w reżimie sanitarnym. Znikną też godziny dla seniorów.
Jak czytamy w "Rz" brak perspektyw na poprawę sytuacji zmusza przedsiębiorców do "dramatycznych wyborów".
– Rząd ponownie otwiera centra handlowe, co na pewno wpłynie pozytywnie na sytuację dużych nieruchomości komercyjnych, a w tym obszarze – jak i w przypadku biurowców – dotychczas nie zanotowaliśmy zwiększenia liczby przejęć – komentuje w rozmowie z dziennikiem Alicja Kukla-Kowalska, Head of Sales EMEA w FORDATA. – Z kolei dalsze utrzymanie obostrzeń dla branży HoReCa może zwiększyć w roku 2021 liczbę restrukturyzacji i upadłości w branży hotelarskiej i rozrywkowej. Obie branże mają w obecnej sytuacji związane ręce, bo trudno jest im zmienić model działania i zaistnieć poza swoją kluczową działalnością – dodaje.